Ogrody Reja

[Michał]

Wiecie może coś więcej o montażu "autozamykaczy" w drzwiach mieszkaniowych?
Podobno strażacy nie chcą odebrać budynku, bo takich urządzeń nie ma
w mieszkaniach. Według "speca od drzwi" (taki miły człowiek o specyficznym
humorze, który pewnie i wam montował drzwi) jest to rzeczywisty wymóg,
ale tylko pedanci się tego czepiają przy odbiorach. Ma to pomóc przy
pożarze zamknąć drzwi i zatrzymać rozprzestrzenianie się ognia poza
mieszkanie.


Osobiście nie bardzo mi pasują samozamykające się drzwi wejściowe.
Będzie to przeszkadzać przy wnoszeniu większych rzeczy czy wprowadzaniu
np wózka...

Ponoć można wpisać się na listę niechcących tego wynalazku.
Ktoś wie coś o tym?


Tak przy okazji. Ten temat dowodzi, że MD jeszcze trochę zejdzie na zamknięciu budowy...

[Renata & Marcin]

My też nie chcemy takich samozamykaczy. Chętnie podpiszemy jakiś protest ale gdzie to można zrobić ?

[JulaH]

Zgodnie z wypowiedzią Pana, o którym pisze Michał, a który montował drzwi na naszym osiedlu, takiego protestu nie potrzeba. Oni jako wykonawcy zobowiązali się, że taka opcję nam zapewnią (takie wymagania mieli strażacy przy odbiorze budynku). Ale możemy z niej po prostu zrezygnować, jeżeli podpiszemy pismo, że tego nie chcemy. Według tego Pana każdy ma indywidualny wybór, pisma są indywidualne. Ja bym chętnie zrezygnowała, tylko nie jestem pewna jak wtedy wygląda sprawa np. z ubezpieczeniem od pożaru albo coś, boję się, że coś podpiszę, że na własną odpowiedzialność rezygnuję i potem w razie wypadku mogę mieć problemy. Swoja droga to tak na 100% nie wiadomo jeszcze, jak to będzie wyglądać, bo na razie żadnego pisma w tej sprawie oficjalnego nie dostaliśmy.

[MartaBartek]

czy w sprawie tych samozamykaczy działo się coś więcej?
tzn chodzi mi o to, czy zgłaszał się do Was ktoś w sprawie ich montazu (lub nie-montazu? ) ?
u nas nic nie było słychac w tej sprawie oprócz pisma, które kiedyś przyszlo od MD a potem wiadomości, że czekają na urządzenia...
teraz już ponoć budynek po odbiorze (a te samozamykacze ponoć były wymagane przy odbiorze strażakow) a nic nie slychać...
nam nie zależy tyle na samych samozamykaczach, ile na spotkaniu z panem który się tym zajmuje...ale to długa historia innego gatunku...

[Michał]

My mamy już zamontowane. Osoba montująca mówiła, że jest obowiązek ich montażu i nie ma innej możliwości, jeżeli chcemy żeby budynek został oddany.

[MartaBartek]

a dawno u Was zostały zamontowane?

[Michał]

Z dwa tygodnie temu. Nie pamiętam dokładnie.

[sztefan]

to jakas sciema byla chyba z tymi drzwiami bo u nas nikogo nawet nie bylo zeby cokolwiek na ten temat zaproponowac albo umowic montaz (totalna cisza)

[Renata & Marcin]

U nas też nikogo nie było w tej sprawie.

[Michał]

Cholera! Czyli tylko my mamy te cholerne samozamykające się drzwi?

[pawel]

ja też mam Michał,chociaz chetnie bym to zdemontował ;]

[Zofia]

Ja też jeszcze nie mam. I wolałabym chyba nie. Czy to jest ustrojstwo typu: wyjdę bez kluczy na korytarz, zapłacić za pizzę i zatrzasną mi się za plecami?

[pawel]

To jest tak,że wchodząc do domu i puszczając drzwi one bezwładnie sie przymykają.Wczesniej jak chciałaś np.żeby były otwarte do połowy to było to możliwe.Tak więc o pizze sie nie bój,zdązysz zapłacic i wrócić

[Michał]

Wydaję mi się, że jeżeli już nie macie zamontowanych, to nie ma się co martwic.
Samozamykacze były potrzebne do odbioru budynku. Wychodzi na to, że
wystarczyło je zamontowac w części mieszkań.

Ja się z kolei muszę zastanowic jak je zdemontowac

[MartaBartek]

nareszcie jakis postep w zamykaniu furtek zostały tam zamontowane te słynne samozamykacze i w końcu furtki nie są otwarte...
mam jednak nadzieję, że te samozamykacze do mieszkań wygladają trochę inaczej?