Ogrody Reja

[MartaBartek]

Cóz... mówimy ludziom, że mamy OGROMNĄ nadzieje, że będziemy mogli rozpocząć od początku stycznia. I tak jak ekipa od remontu "ogólnego" pewnie będzie nieco elastyczna, bo to z rodziny częściowo ludzie, tak koleś od parkietów wspomniał, że chciałby tam pójść z nami, zobaczyć, pomierzyć, obejrzeć i on by chyba chciał umówić się na konkretny termin....
no ale wiecie, już listopad praktycznie a oni wciąż utrzymują, że będzie w terminie (pomijając kwestie klatek i podwórka:( ). To może będzie?

[Zofia]

Dzisiaj wizytuję swoje mieszkanko, to do razu zapytam o możiwość wzięcia na następną wizytę kogoś z ekipy, i dam znać.

[MartaBartek]

super, w takim razie czekamy na wieści no i na wrażenia z odiwdeizn u siebie

[Zofia]

wizytowałam dziś swoje mieszkanko. wszystko jest super, i nie mogę się doczekać grudnia p. Krawczyk potwierdza termin na grudzień, więc wersja z nie dokończonymi klatkami i dziedzińcem staje się coraz bardziej prawdopodobna. zobaczymy co z tego wyjdzie. co do wprowadzenia ekipy wykończeniowej. jest tak, że zacytuję: 'przyprowadzić można, ale byleby to długo nie trwało'. więc myślę, że jest do zrobienia. ja jestem zachwycona mieszkaniem. zdjęcia jutro

[sztefan]

[olcia]

Mam takie pytanko. Czy zamierzacie podpisywac protokol odbioru mieszkania nawet jesli na dany moment nie bedzie wykonczenia np;klatek, parkingow itd??Podobno protokol odbioru dotyczy wszystkich elementow i warunków budowy,jakie zostaly przedstawione w umowie wiec podpisujac sie akceptujecie cala reszte otoczenia, nawet ta niezakonczona i nie ma pozniej odwolania - bo podpis zlozony. Jak to jest?

[MartaBartek]

no własnie jak to jest z tymi protokołami?
podpisuje się dla całości czy tylko dla mieszkania?

[Michał]

[Gosia i Bartek]

Byliśmy w piatek ogladać mieszkanko. P. Krawczyk powiedziała ze termin oddania to druga połowa grudnia. kiedy zapytałam o podwórko odpowiedziała, ze dziedziniec będzie do tego czasu zrobiony na pewno. No cóż... pozostaje czekać i mieć nadzieję
pozdrawiam

[Michał]

[Gosia i Bartek]

Wydaje sie że już większosć gotowa ( oczywiscie jezszce kaloryfery, parapety i drzwi) ale instalacja już jest, wylewki, tynki są. Zmiany przez nas dokonane uwzglednione wiec jak na razie całkiem, pozytywne. co prawda pokoje nam się wydały stosunkowo małe, ale myśle że to kwestia "betonowego koloru". przyjemnie bylo być w swoim "m". Już nie mozemy sie doczekac grudnia

[MartaBartek]

byliśmy w piątek (9.11) w naszym mieszkanku. Od ostatniej wizyty, gdzie widzieliśmy jeszcze gołe cegły, to teraz widac postępy ściany białe, ale to chyba dopiero tynki, jeszcze bez gładzi, a jeśli gładzie, to takie sobie ale ogólnie już prawie końcówka. Pan mówił, że jeszcze kafle na balkonach, drzwi, grzejniki i mieszkania będa zamykane i ogrzewane.
Jeśli chodzi o podwórko, to na środku ogromna dziura, a po bokach bałagan. nie wiemy czy skończą to do odbioru... klatki tez jeszcze nie wykończone. Pozostaje pozytywne myślenie, chociaż takie że zdążą pokończyć wszystko w czasie kiedy lokatorzy pokończą remonty mieszkan, żeby mozna było zamieszkać normalnie, a nie w błotku na podwórku... no i uprzątnąć jakos by to mogli, bo na razie to biegaliśmy po kładkach jakichś ułożonych nad kałużami. Trochę trudno byłoby w ten sposób wnosić ludziom materiały remontowe do wykończenia mieszkań...
grudzien coraz bliżej, czas myśleć o remoncie...
miejsmy nadzieję, że wszystko zakończy się pomyślnie

PS. za chwilkę w temacie "zdjęcia z budowy" do obejrzenia zdjęcia z nasej wizyty