A dajcie spokój z tym strzeżeniem, przecież to śmiech na sali. Raz jak byliśmy kiedyś głośno to przyszedł jeden z Rendżerów zwrócić nam uwagę po "telefonach" do niego, to był napruty jak sam ...
Otóż to! Ogrody Reja nie gościły jeszcze studentów-dzikusów. Wystarczy się przejść popatrzeć na pochód juwenaliowy lub pod akademik w weekend, żeby zobaczyć, do czego są zdolni. Zresztą, najgorsze zło ...